Jakie macie zwierzaki?

Zając

Może ktoś z Was ma jakiegoś zwierzaczka ? Wink

Bo ja mam dwa króliki i dwa szczury a niedługo trzy ^^

Sappy

ja mam królika Rocky'ego Very Happy

ma on 11 miesięcy i jest dokuczliwym i kochanym moim stworkiem potworkiem ^ ^
jest moim oczkiem w głowie.
jest czarno biały...dam później zdjęcia Smile

Zając

Ja mam dwa samczyki Andzia i Kicuś i mają hm... Kicuś już z pół roku u mnie a Andzia z 5 miesięcy Wink

No i dwa szczurasy też samce Beret <ponad miesiąc> Karmel ok 3 tyg. ^^ Także jestem otoczona facetami xD Kochaane są

Martynijda

Ja mam 7-letniego owczarka niemieckiego (faceta) o imieniu Bati, i roczną tchórzofretkę o imieniu Dante (takie jest oficjalne, a wołam Dandyś, Fred, Fredzio, Osrus etc.) Też facet Smile

M.

Ja mam pieska, kundelek, z tym że ma strasznie dużo cech z owczarka niemieckiego. Wziełam go ze schroniska Razz

Ma 6-6.5 lat, nie wiem dokładnie. Nadałam mu świetne i bardzo oryginalne imię - Reebok Very Happy

Oprócz pieska mam 2 szynszyle - Szczepcia (on) i Rubi (ona)
Mieli już maluchy. Pierwszy urodził się nieżywy, bo w połowie ciąży oderwało się łożysko, z powodu choroby mamy. A drugiego malca, samiczkę, oddałam już w dobre ręce przyjaciółce Wink

I prawdopodobnie będę miała kotka ze schroniska, ale to najwcześniej za 3-4 miechy Wink

Ogólnie moją pasją są zwierzęta. Będę weterynarzem Razz

Jakby ktoś miał jakieś pytanie, to piszcie. Pomogę Wink

Zając

Ja właśnie od wczoraj mam kotka. Chyba go uratowałam bo były to koty malutkie jakiejś głupiej baby której kocica rodzi co rok i w piwnicy i tym maluchom nie dawała mleka i ja wzięłam jednego na razie ale możliwe że zostanie u mnie na zawsze Smile

Ja bym chciała pracować w jakimś zawodzie związanym ze zwierzętami ale nie wiem w jakim jeszcze ^^

M.

Sappy

M.

Jaki sliczny *-*
Very Happy

Sappy

M.

Eeee tam

Zwierzakowi można wszystko wybaczyć Razz

Denaturat

Ja będę miała dwie szczurzyce za niedługo. ;]

Sappy

M.

Niech tylko spróbuje się nie pochwalić xD
Kurczę też chciałabym mieć szczurki. : D
Ale pewnie w wakacje przekonam rodziców na kota. Przecież mi obiecali ^-^

Sappy

M. to fajnie Smile

niektórzy nie lubią kotów ale ja je uwielbiam Very Happy

M.

Ja je kocham, tak jak prawie wszystkie zwierzaki (nie lubię pająków Razz

)
Mimo, że rodzice mi obiecali, usłyszałam, że "żartowaliśmy. żadnego kota nie będzie."
-.-" tia.

Martynijda

Moja kuzynka musi oddać do adopcji 2 szczury Sad

Współczuję, bo jak się przywiążesz to potem trudno się rozstać.

Sappy

ja się bardziej do zwierząt przywiązuje niz do ludzi.
mojej babci pies był pierwszym zwierzakiem którego pokochałam. już jest z nami 8 lat prawie. pamietam jak pogryzl sie z jednym z psem i mógł zdechnąć. nie jadł nie pił a ja przez bite trzy dni leżałam tylko i ryczałam. przestałam dopiero jak troche zjadł.
później okazało się że ma czerniaka (złośliwego raka), został guz wycięty ale że jest to złośliwy guz bardzo prawdopodobne jest że będą przerzuty. lekarz powiedział że przerzuty mogą już być w organach wewnętrznych albo mogą być dopiero za pare lat...i jak będą...będzie go trzeba uśpić żeby sie nie męczył.
Gadżet (tak ma na imie) jest bokserem. w wakacje miał operacje. zawsze zachowywał się przez całe życie jak szczeniak. teraz jak ostatnio przyjechałam do babci zauważyłam że od wakacji sie postarzał. zrobił się stary. boje sie ze bedą przerzuty...

ja jestem taka że płacze nie jak się wzrusze czy mnie coś boli (chyba że masakrycznie) tylko jak jest zła...
u mnie trudno wywołać łzy...
ale jest jedna jedyna rzecz...jak pomyśle ze Gadżet alo Rocky umrze...nie moge nawet o tym myśleć Sad

Martynijda

Ja miałam kiedyś psa, który był cudowny ale umarł jako szczeniak - no ale, to temat o naszych zwierzakach, lepiej nie smućmy. Ja mam tylko nadzieję, że Fred będzie żył tak długo, jak tylko będzie mógł, a niby max u fretki to 12 lat, Fred ma dopiero rok. I oby żył naprawdę długo.

M.

Nom

Nie martw się, Sappy.
Wszystko będzie okej : D
Pomyśl o tych chwilach, które spędziłaś z tym psiakiem. Od razu będzie ci lepiej Wink